3 uniwersalne prezenty na Dzień Mamy – idealne dla mamy w każdym wieku!

3 uniwersalne prezenty na Dzień Mamy – idealne dla mamy w każdym wieku!

Kiedy sama zostajesz mamą problem z prezentem na Dzień Mamy właściwie się podwaja :) Nie dość, że standardowo, jak co roku, nie wiesz co kupić swojej mamie, to jeszcze mąż Cię męczy pytając o to, co mogą kupić Ci Twoje dzieci… czyli w domyśle – on :) Dziewczyny na IG poprosiły mnie o jakieś inspiracje na prezenty dla ich mam. Ja postanowiłam pójść o krok dalej i stworzyć listę prezentów, które będą uniwersalne i dla mamy – naszej mamy i dla mamy – nas :) Produkty są tylko 3 bo nie o ilość chodzi a o jakość, to raz, a dwa… trudno znaleźć coś co będzie uniwersalne i dla kobitki 50-letniej i takiej, która ma lat np. 25. Ale myślę, że spodobają Ci się moje propozycje i więcej potrzebować po prostu nie będziesz :)

1. Bransoletka z charmsami PANDORA.

Monotematyczny ze mnie człowiek prawda? :) Ale co ja Ci poradzę, skoro mi Pandora pasuje właściwie do każdej okazji? I to jest właśnie to! Kupujesz bransoletkę z dwoma/trzema charmsami na początek, a później co okazja to nowy charms. Tak właśnie robił mój Maciek i wierz mi, nawet jeśli spodziewałam się kolejnego, to zawsze był to efekt zaskoczenia bo nie wiedziałam w jaką symbolikę pójdzie i co będzie mi tą kolejną zawieszką chciał przekazać. Dodatkowo Pandora wypuszcza na różne okazje dedykowane charmsy. Ostatnio, z okazji Dnia Matki, pojawiła się na przykład nowa kolekcja symbolizująca silne więzi. Spójrz tylko na te skrajne zawieszki z prawej strony. Ja pokazuję Ci je na jednej bransoletce, ale prawda jest taka, że jedną powinna nosić Twoja mama a drugą Ty. A ten domek z lewej widzisz? Wyobraź sobie, że on się otwiera! A w środku jest napisane, że dom jest tam, gdzie jest mama. Piękne prawda? Powiem to kolejny raz, ale jeśli będzie potrzeba będę to powtarzała w każdym prezentowniku – Pandora nie jest tylko biżuterią. To są przede wszystkim piękne historie i piękne emocje.

2. Zestaw profesjonalnych kosmetyków.

Nie wiem jak jest u Ciebie, ale moja mama zawsze radzi się mnie przy wyborze kosmetyków. Jej zdaniem „młodzi” wiedzą lepiej i nie dają się nabijać w butelkę. I ja się z tym zgadzam! Poniżej prezentuję Ci zestaw kosmetyków bazujących na tych, które są używane w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych (kupujesz go w takim fajnym srebrnym opakowaniu – zobacz TUTAJ) gotowym do wręczenia mamie. A jeśli mieszka daleko od Ciebie, to jeszcze fajniejsza opcja, bo zamawiasz, opłacasz, a kurier po prostu wręcza jej jej domowe SPA. Ten zestaw, który pokazuję Ci poniżej to nowość w Bandi – Fito Lift Care, czyli super kompozycja składników przeciwzmarszczkowych i odmładzających skórę twarzy, szyi i dekoltu. Zawierają olej z żywicy drzewa Pistacia lentiscus ”Krystaliczne łzy”, który wzmacnia struktury podporowe skóry, odmładza rysy twarzy co daje efekt nieinwazyjnego liftingu wolumetrycznego, zagęszcza skórę i przeciwdziała opadaniu i tworzeniu tzw. „chomików”. A dodatkowo zawierają fitosteroidy zawarte w Soi oraz Dzikim Pochrzynie, które wygładzają, nawilżają, uelastyczniają naskórek i działają przeciwzmarszczkowo. Brzmi nieźle prawda?

Nasze mamy to pokolenie, któremu zawsze szkoda pieniędzy, albo które po prostu wstydzi się pójść do kosmetyczki, bo nie wiadomo jak się zachować, o co poprosić itd. Taki zestaw to super pomysł na podarowanie naszym mamom odrobiny luksusu, który dadzą sobie tak, jak lubią – w spokoju, we własnym domu :)

Ten zestaw prezentowy kupisz TUTAJ. A ja polecam Ci jeszcze TEN ZESTAW. To jest już taki bardziej dostosowany do naszej, ciut młodszej skóry, ale nie oszukujmy się, już też trochę przez życie też wymęczonej ;) W ogóle zobacz sobie całą kategorię z różnymi zestawami tych kosmetyków TUTAJ. Z jednej strony profesjonalne, z drugiej wyważone i bezpieczne. Podpowiedz mężowi! Nie dość, że kupi go zwykłym klik, klik to jeszcze się ucieszy, że zaoszczędzi kasę, czas i nerwy, podczas Twojego wypadu do kosmetyczki :) Ja kosmetyki Bandi u-wiel-biam :)

PSSSST. NA HASŁO BAKUSIOWO dostaniesz 15% rabatu :) :) :) 

3. Książka takiej jednej blogerki :)

Tej książki nie byłoby w tym zestawieniu gdyby nie… recenzje dziewczyn, które ją przeczytały! W końcu prezenty miały być uniwersalne tak? A gdzie taka książka dla „mamy, mamy”! Kiedy przeczytałam pierwszą wiadomość o tym, że „kupiłam mojej mamie” zapytałam szczerze – serio? mamie? Ja nie wiem czy mama coś w niej znajdzie dla siebie. Po kilkunastu podobnych wiadomościach i podobnych odpowiedziach z mojej strony coś w końcu mi zaświtało! Przecież nasze mamy mierzą się z dokładnie tymi samymi problemami w życiu… próba zadowalania wszystkich dookoła oprócz samej siebie, toksyczni ludzie wysysający energię. Myszkowanie i przeładowanie przedmiotami! Nieświadomość żywieniowa… Kiedy pisałam tę książkę, wyobrażałam sobie, że czyta ją (a właściwie to siedzi ze mną na kawie, bo ja inaczej pisać nie potrafię) taka… TAKA JA :) około 30, ze stażem z mężem maks 10 lat… To Wy dziewczyny uświadomiłyście mi, że ta książka jest uniwersalna a nasze mamy wyciągają z jej lektury tak samo dużo inspiracji co my – (posłodzę nam trochę) MŁODE ;)

Książka do kupienia jest aktualnie w wielu miejscach z tego co mi donosicie :) Najczęściej wysyłacie mi zdjęcia… z Poczty Polskiej :) Nie wiem jednak jak wygląda zatowarowanie na całą Polskę więc wolę Wam podać najpewniejsze źródło czyli Empik –> TUTAJ.