Kiedy przeglądam „karty” bloga wydaje mi się, że każdy z wpisów pisałam wczoraj. Ale kiedy rozejrzę się dookoła, kiedy spojrzę na Matiego, na to ile się wydarzyło w międzyczasie w naszym życiu dociera do mnie, że to jednak 2 lata. 2 lata ciężkiej pracy, ale ciężkiej tylko fizycznie. I to też tylko dlatego, że blog jest tylko jednym z moich obowiązków a przez ostatnie 2 lata odwaliłam kawał dobrej roboty i w życiu i tutaj. Ale jestem nieskromna… wstyd ;)
Kurcze! Ale jak tu być skromnym, jak tu nie kipieć dumą kiedy podsumowując założenia sprzed dwóch lat czy nawet sprzed roku okazuje się, że zrobiłam 10 razy tyle i odniosłam 10 razy taki sukces jaki zakładałam. Uskrzydlające uczucie :) 50 000 fanów na FB, 7000 na Insta, 60 000 unikalnych osób odwiedzających bloga miesiąc w miesiąc. Te liczby mówią same za siebie, ale to już koniec, nie będę Cię tu katowała wyliczanką. Ty dobrze wiesz, że jesteś tu nie dla liczb. No właśnie… dlaczego tu jesteś? Dlaczego czytasz ten wpis? Możesz być blogerką, która szuka inspiracji/informacji/chce być na bieżąco. Pozdrawiam Was blog-mamy! Trzymam kciuki za każdą z Was. Miejsca w internetach jest dużo, jedyne o co Was proszę… podnoście poprzeczkę, nie zaniżajcie poziomu. Rozwijajcie się każdego dnia. Amen.
Ale nie samymi blogierami blog żyje. 60 000 blogerów to się chyba jeszcze cała blogosfera nie dorobiła :) Jesteś tu Ty i Ty i Ty. Zaglądasz tu pośmiać się, popłakać, pooglądać zdjęcia… sama nie wiem. Wiem, że tu jesteś i to jest dla mnie piękne! Podobnie jak rok temu przygotowałam ankietę. Do kliknięcia TUTAJ. Chciałabym baaaaardzo, żebyś ją wypełniła. Tych parę kliknięć w prezencie urodzinowym dla bloga. Zaplanowałam już pewne zmiany, ale chciałabym je jeszcze z Tobą skonsultować. Wypełniając tą ankietę baaaaardzo mi pomożesz :)
Kurczę… no serio, nie chcę mi się rozpisywać o wielkich sukcesach, o rozwoju moich umiejętności. To po prostu jest, ale czy to jest właśnie dla Ciebie najważniejsze? Myślę, że nie. To nie ma być wpis motywacyjny, gloryfikujący, podsumowujący czy jakikolwiek. Ten wpis ma być taki „o” z serca do serca. W podziękowaniu za te dwa wspólne lata. W ciągu najbliższych dni, tak jak zrobiłam to rok temu, wrzucę kilka rankingów moich ulubionych wpisów czy zdjęć z insta albo… moich ulubionych vajnów! Tylko, że lista ulubionych vajnów będzie listą wszystkich vajnów, ale co tam :) Lista to lista!
Teraz dobrze by było pośpiewać sobie sto lat, ale kuuuurczę… nie bardzo miałam czas żeby się nagrać więc może Love Me Like You Do pośpiewamy co? ;)
No! To jak już pośpiewane to zapraszam prze, prze, przeogromniaście gorąco do wypełnienia urodzinowej ankiety. Weź czynny udział w kształtowaniu miejsca, które odwiedzasz tak często :*
STO LAT!
Dalszych sukcesów i spełnienia marzeń w nowym domu oraz rozwoju na blogu życzę Malwinko :)
Gratuuluję, brawo!
Wszystkiego najlepszego dla całej ekipy Bakusiowa! życzę ja – jedna z tłumu istot odwiedzających Twojego bloga.
I jeszcze jeden, i jeszcze raz… ;) Gratki :)
Gratuluję i trzymam kciuki za dalszy rozwój w takim rytmie. Pozdrawiam serdecznie beata
Wszystkiego co najlepsze oczywiście razy dwa!
100 lat
http://www.kolorowe-usta.blogspot.com
100 lat Bakusiowo Mamo. I kolejnych tak owocnych lat i wpisów dla Nas :)
Ps. Rany ja też ta wyję pod prysznicem :o
Sto lat! ;) a takie liczby w tak krótkim czasie na pewno będą motywacją dla innych. Jak się chce to można :)
100 lat! Gratuluję i życzę następnych lat jeszcze bardziej udanych :)
Żadne sto lat! Wystarczy do następnego roku ;-). Oby był jeszcze lepszy niż poprzedni z jeszcze większą ilością sukcesów!
3mam mocno kciuki, bo lubię takich ludzi pracy jak Ty :-)!
Gratuluje i życzę kolejnych owocnych sukcesów. :)
Już Ci kiedyś pisałam, że nie czytam blogów a tych parentingowych to już w ogóle, ale BAKUSIOWO urywa ď… ;) nie wiem jak mogłam go kiedyś nie czytać. Dobra robota! Życzymy wielu sukcesów :*
Wypełnione :-D wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :-P gratuluje! Moim zdaniem chwal się ile wlezie! My wszyscy nauczeni jesteśmy skromności. Ale po cooo? Tego nie wie nikt…
Moja Droga „w wolnej chwili” sprawdź u mnie czy wystarczająco wysoko podniosłam poprzeczkę.
Jeśli nie, to z okazji Twoich urodzin pozwolę Ci na mnie pokrzyczeć ;)
Widziałyśmy się na Blog Feście, po którym postanowienie „nie psucia rynku” jest u mnie jednym z ważniejszych więc mam zamiar trzymać się go równie mocno jak moich wyzwań.
Nauki jeszcze przede mną masa, ale jestem pewna, że niebawem ogarnę się tak minimum w 75% ;)
Wypełnione i gratuluję sukcesów! :)
http://www.szafamajniaka.blogspot.com http://www.majniaki.pl