8 sposobów na tanie ubieranie

8 sposobów na tanie ubieranie

Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży oszalałam. Jako, że pracowałam do późnych miesięcy ciążowych miałam okazję dawać ujście swojemu dziecięcemu zakupoholizmowi w państwach całej Europy. Myślałam sobie wtedy, że „nie każdej ciężarówce jest to dane” i muszę z tego korzystać… No i rekompensowałam sobie w ten sposób smutne tygodnie bez mojego męża. I wiecie co? Byłam głupia! I to podwójnie!

Po pierwsze dlatego, że pierwsza ciąża to jedyny taki czas, kiedy możemy sobie tak serio, serio odpocząć. Przecież druga już nie będzie „tylko dla nas”, a ja – nie wiadomo po co – pracowałam tak długo. Po drugie, wielkie zagraniczne zakupy to żadna okazja! Może kiedyś tak, ale nie w erze Internetu. (Oczywiście nie dotyczy to kosmetyków na bezcłówkach, ale o tym już niedługo).

Wiecie kiedy to do mnie ostatecznie dotarło? Kiedy wróciłam obładowana NEXTem z Londynu a w domu czekały na mnie kolejne NEXTy zamówione przez męża internetowo i to W OBRZYDLIWIE NISKICH CENACH!!! Jak nie znasz sklepów, miejsc z wyprzedażami, nie porywaj się na zakupy w innych państwach. Nic z tego dobrego nie wyjdzie. Nie wspominając już o sile nabywczej naszej waluty. :/

No ale milionami to ja nie dysponowałam więc ciuszki pokończyły się bardzo szybko. Słynny rozmiar 56 nie był założony ani razu bo synuś postanowił od razu mieć metr osiemdziesiąt i nie wyjść z brzucha do 18. roku życia. Co prawda plan unicestwili mu lekarze, jednak młody zdążył już osiągnąć blisko 5 kg i 60 cm długości.

Przez te pół roku nauczyłam się wiele o ubieraniu dziecka. Następne pół roku przyniesie pewnie kolejne spostrzeżenia (aktualnie nie mam problemu z pozdzieranymi kolanami Małego i niszczącymi się ubrankami (no może od bestialsko wypluwanej marchewki —> macie jakiś sposób na te plamy?)

Co wiem, to mówię i umówmy się, że za kolejne pół roku zawitam do Was z nowymi pomysłami:)

1. Sprzedawaj – nie chomikuj – allegro to nasz dobroczyńca. Szczególnie mając malutkie dziecko, które nie niszczy ubrań. Nie, nie dlatego, że jest aniołkiem tylko dlatego, że z nich szybko wyrasta! Jakiś czas temu zorganizowałam MAŁĄ-WIELKĄ-WYPRZ i wiecie ile odzyskałam? Dokładnie 67% wartości ubranek!

2. Chomikuj – nie sprzedawaj – bielizna to moim zdaniem kiepski biznes. Na allegro sprzedawane są całe paki bodziaków i śpiochów gdzie cena za sztukę czasami wynosi nawet 3 zł!!! Ja kupuję taką, która będzie pasowała i do dziewczynki i do chłopca. Unikam samochodów, piłek itp. Planuję jeszcze przynajmniej jedno dziecko. Ciuszków chomikować nie będę, ale bielizna spokojnie jeszcze znajdzie zastosowanie przy następnym dziecku. Moda w bieliźnie dziecięcej nie zmienia się od epoki kamienia łupanego. Za takie pieniądze sprzedamy tą pakę równie dobrze za 5 lat. A co jeśli nie planujesz powiększania rodziny? Będzie na prezent (przydatny) dla jakiegoś dziecia w rodzince.

3. Łącz ubrania – kupując jakiś ciuszek zadaję sobie to magiczne pytanie „a do czego mi to to będzie pasowało?” i powiem Wam, że często z niego rezygnuję bo nie mam ochoty dla jednej pięknej bluzy dokupować butów, spodni i koszulki. Wierzcie mi, że to pozwala mi zaoszczędzić masę kasy i nerwów przy doborze stroju kiedy „przychodzi co do czego”. W sumie nic odkrywczego, ale wydaje mi się, że problem naszych dorosłych, pusto-pełnych szaf polega na tym samym. Wybieramy „po ładności” a nie po tym czy ciuchy do siebie pasują.

4. Dwustronne – „sajdy” wcale nie są takie drogie! Bakuś na tej sesji ma na sobie właśnie takie dwustronne spodenki. Z jednej strony czarno-biała pepitka, z drugiej szara dresówka w połączeniu z czarnymi ściągaczami. Pokażę Wam drugą stronę na jakiejś następnej sesyjce. I wcale nie są drogie! —> klik Nie dość, że mamy w jednym ciuszku dwa pomysły na strój to w awaryjnej sytuacji „u cioci na imieninach” zmieniamy stronę i mamy „teoretycznie” czyste dziecko:)

5. Kupuj większe – moje dziecko śpi np. w nieco przydużych śpiochach. Skarpy, butki, czapki, kombinezony… wszystko możemy kupić ciut większe niż aktualny rozmiar noszony przez dziecko. I tak szybko do niego dorośnie :)

6. Inteligentne matki… wybierają inteligentne ubranka, które rosną z dzieckiem. I znów posłużę się przykładem spodenek z sesji. To rozmiar 86 a ma je na sobie mój półroczniak! Za pół roczku prawdopodobnie również mu je założę dzięki inteligentnemu krojowi. W tym momencie mamy podwinięte ściągacze. A rozwinięte wyglądają tak —> klik. Zobowiązuję się do sporządzenia listy sklepów z takimi inteligentnymi ciuszkami (napiszcie tylko czy chcecie).

7. Sklepy stacjonarne wrogiem matek (kupuj w Internecie) – po pierwsze primo dlatego, że nasze oczy chcą wykupić wszystko z różnych powodów: ostatnia sztuka, inna mama spogląda złowieszczo w wieszaki z tymi samymi ciuszkami (poleje się krew!), na metce widzimy dobre serce właściciela sklepu, który postanowił przecenić swój produkt z tryliarda złotych na złotówkę (hmm… czy ten ciuszek nie kosztował tyle samo przed przeceną?). Dziecko nam płacze, jesteśmy głodne, zmęczone. To idealny czas na podejmowanie pochopnych decyzji. Tak tak, można zwrócić – na bank będzie Ci się chciało gonić z tym ciuszkiem do sklepu kiedy stwierdzisz, że jednak „to nie to”. Po drugie primo, w Internecie możesz jednym kliknięciem sprawdzić, czy przypadkiem gdzieś nie można kupić tego samego taniej, możesz na spokojnie przemyśleć zakupy, masz większą dostępność wzorów i rozmiarów.

8. Internet wrogiem matek (kupuj w sklepach stacjonarnych) – po pierwsze primo dlatego, że nie jesteś w stanie dotknąć ciuszków i sprawdzić z jakiego rzeczywiście są materiału. Po drugie primo, ubranka na zdjęciach często wyglądają w realu nieco inaczej (szczególnie jeśli chodzi o kolory). Na „po trzecie primo” nie mam teraz czasu bo małż głodny stoi mi nad głową. :)

Jaki z tego wszystkiego morał? TRZEBA KUPOWAĆ I SPRZEDAWAĆ Z GŁOWĄ! :)

A Wy macie sposoby na przechytrzenie losu i ubieranie swoich dzieci tanio, ładnie i bez niepotrzebnych spin z małżutkiem? :)
Może warto ten top wzbogacić o jakieś dodatkowe punkty??? Podpowiedzcie biednej matce. :)

Jak tanio ubierać dziecko (7) Jak tanio ubierać dziecko (4) Jak tanio ubierać dziecko (5) Jak tanio ubierać dziecko (6) Jak tanio ubierać dziecko (16) Jak tanio ubierać dziecko (17) Jak tanio ubierać dziecko (14) Jak tanio ubierać dziecko (8) Jak tanio ubierać dziecko (9) Jak tanio ubierać dziecko (10) Jak tanio ubierać dziecko (18) Jak tanio ubierać dziecko (3) Jak tanio ubierać dziecko (1) Jak tanio ubierać dziecko (2)

 Bakuś:

Czapka – BubiBoo

Spodnie – BubiBoo

Body – Mothercare