7 przykazań podróżowania z dzieckiem

7 przykazań podróżowania z dzieckiem

Wiosna + piękna pogoda + urlop macierzyński = podróże, podróże, podróże :) To równanie w naszym przypadku jest bardziej prawdopodobne niż E=mc2 :) Podróżujemy sporo. Zawsze z dzieckiem. Poza jednym wyjątkiem, który zrobiliśmy dla Acera. To był mój pierwszy wyjazd bez Matiego. Cóż mogę powiedzieć… psychoza.Koleżanki się ze mnie śmiały i mówiły, że pierwszy raz zawsze tak wygląda. Ale o tym w innym wpisie bo przecież nie zdążyłam Wam jeszcze zdać relacji z zamku w Ogrodzieńcu! Boszszsz… #zawszewniedoczasie ;)

Już niedługo wpis o podróżowaniu od strony gadżeciarskiej. W pierwszej kolejności skupmy się jednak na podstawach. Oto moich 7 przykazań podróżowania z dzieckiem.

  1. Zawsze sprawdzam pogodę!  Do tej pory nie wiedziałam co to parasolka. Nie obchodziło mnie czy jest ciepło czy zimno. Zawsze byłam ubrana „do samochodu”. Z samochodu do samochodu. Jak wakacje to muszą być ciepłe i koniec. Jak narty to muszą być w śniegu i… też koniec :) Z dzieckiem jest już inaczej. Teraz hasło „jakoś to będzie” już nie działa.  Pierwsze co robię przed wyjazdem to prognoza pogody. Uwaga będzie reklama :) Ja korzystam z serwisu meteovista.
  2. Stworzyłam żelazną listę rzeczy „na każdy wyjazd”. Nie muszę za każdym razem spisywać co mi będzie potrzebne tym razem skoro co 3 tygodnie pakuję dokładnie to samo jadąc do Bakusiowych Dziadków. Kartka sobie leży na honorowym miejscu. Nie zliczę ile razy uratowała mi 4 litery.
  3. Pakuję „strategicznie”. Czyli to co może się przydać w samochodzie wkładam do oddzielnej torby. To co najmniej prawdopodobne w użyciu na dno walizki. Przedmioty „grupuję tematycznie”, umieszczam w mniejszych siatkach/reklamówkach a dopiero później wkładam je do „głównej taszczącej” :).
  4. Zabieram zawsze „o 2 więcej” każdego ciuszka dla Małego. Pomimo tego, że jedziemy na 2 noce zawsze mam ze sobą 4 pary śpioszków, dwie dodatkowe pary spodni, minimum 2 dodatkowe pary skarpet itd.
  5. Na podróż wybieramy porę snu dziecka. Dodatkowo karmimy go przed podróżą. Kiedyś ktos mi powiedział, że nie wolno karmić dziecka przed samą podróżą. Owszem – 3 miesięcznego niemowlęcia – teraz pełny brzuszek to większe prawdopodobieństwo dłuższego snu. Polecam!
  6. Nie umawiam się na konkretną godzinę. Staram się umawiać zawsze tak, że „jak wyjdę dam znać” bo z Bakusiowym Tatą, który widzi, że może się gdziekolwiek spóźnić nikomu podróżowania nie polecam :). A nasze dziecko jest tak kochane, że znajdzie w sobie siłę nawet na trzecią kupę w ciągu poranka byleby tylko pokrzyżować nam plany. Takie ma… hąbi Oo.
  7. Zawsze zabieram swoje jedzenie dla dziecka. Każdy wyjazd to dla dziecka przeżycie. Silniejsze, lżejsze, ale zawsze to zmiana. Staram się nie dostarczać mu dodatkowych wrażeń w postaci nowych smaków. Każdy gotuje inaczej. Zawsze mogą pojawić się niespodzianki. Ja bazuję na sprawdzonych przeze mnie produktach, które zawsze zabieram ze sobą.

W kolejnym wpisie pokażę Wam jak zorganizowaliśmy sobie przestrzeń w samochodzie i jakich gadżetów podczas wyjazdów używamy. A na deser po dzisiejszym poście zapraszam Was na kilka kadrów z moich odwiedzin u PRA Bakusiowych Dziadków i miłości Bakusiątka – Cioci Beatki :)

A może Wy macie jakieś ciekawe patenty, które ułatwiają Wam podróżowanie z dzieckiem?

Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (13) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (15) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (17) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (16) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (12) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (14) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (11) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (18) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (5) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (2) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (1) Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (21)

Bakuś:

Okulary – Babiators

Kapelusz – H&M

Koszulka – RE Kids

Spodnie – ZARA

Chustka – tatowa :)

Buciki (w sumie to but:) – ZARA

Brok-Kaczkowo-Stare-Blog-Parentingowy-Dziecięcy-Blog-Modowy-Bakusiowo- (20)

Mam dla Was na koniec małą zagadkę :)
Ta Piękność, już niedługo pojawi się na naszym blogu w pełnej odsłonie.

Wspominałam Wam o niej kiedyś. Jak myślicie? Kto to jest ? :)