Niebezpieczna zabawka dotarła do Polski!

Niebezpieczna zabawka dotarła do Polski!

Ta zabawka powinna być zdecydowanie zakazana! Jest tak sprytnie zaprojektowana, że atakuje i dzieci i dorosłych. Nie wymyślono na nią jeszcze lekarstwa ponieważ wszyscy śmiałkowie, którzy zdecydowali się przeanalizować jej działanie… wpadli w jej sidła. Świat nie widział do tej pory tak zaraźliwej epidemii. Grozi nam wielkie niebezpieczeństwo! Mowa o klockach Incastro, którymi bezwstydnie dilluje w Polsce TEN SKLEP. Z pozoru to tylko niewinnie wyglądające klocki, o takim samym kształcie, które można układać w nieskończoną ilość sposobów i tworzyć wszystkie kombinacje, jakie tylko przyjdą nam do głowy. Brzmi fajnie prawda? Niestety, INCASTRO to wilk w owczej skórze.

Uzależnia bardziej niż heroina

Spróbujesz raz i już wsiąkłaś. Tak tak, TY spróbujesz i wsiąkniesz! Z całą paletą codziennych obowiązków i zobowiązań. Nic się już nie liczy. Na początku zadowalają Cię małe dawki. Mini-robot, literki z klocków, cyferki, kwiatek, palma… Nagle zaczynasz odczuwać głód większych budowli. I jeszcze większych. I jeszcze większych! Dociera do Ciebie, że oprócz kubka na długopisy, ramki na zdjęcia, czy podstawki pod telefon możesz też zbudować wielki rollercoaster, i zamek z mostem zwodzonym. Zachwyty Twojego dziecka nie pozwalają Ci zakończyć tego haniebnego procederu. Obiad nieugotowany, pranie niezrobione, dziecko od dwóch dni nieumyte, a Ty ze swoim partnerem, który ciągnie na takim samym klockowym haju, o północy budujesz autostradę dla resoraków. O właśnie… i tu zaczyna się kolejna zbrodnia Incastro.

Niebezpiecznie mutuje z innymi zabawkami

Z tych klocków możesz zbudować domek dla lalek i mebelki. Możesz zbudować samolot jakiej tylko chcesz wielkości i wchodzić do niego ludzikami konkurencyjnych marek. Nie ma zasad. Nie ma ograniczeń. Te klocki nie mają wstydu! Swoją bezczelnością wyprzedzają o lata świetlne producentów Apple i Samsunga, które utrudniają użytkownikom używanie obu marek jednocześnie. Incastro poszło o krok do przodu i mutuje z klockowymi ludzikami, resorakami, tworząc dla nich domki, garaże, mosty i zamki; z gumowymi zwierzakami, dla których zamienia się w las palmowy, iglasty i liściasty, albo po prostu łąkę jeśli wolisz. Co głowa, to nowy pomysł… niebezpieczny i uzależniający całą rodzinę.

Rozleniwia jak 10 sezonów Przyjaciół na płytach DVD

Nie ma, że obejrzysz jeden odcinek. Po co jeden, skoro tyle śmiesznych scen jeszcze do obejrzenia prawda? Dokładnie tak samo jest z tymi klockami. Nie ma, że zrobisz jedną budowlę i wrócisz do obowiązków. W trakcie budowania masz kolejne pomysły i kończąc jedno już zaczynasz kolejne. A zachwyt Twojego dziecka, nad kolejnym tworem Twojej wyobraźni, rozkłada Cię po prostu na łopatki. I nie chcesz już robić nic, poza układaniem kolejnych konstrukcji.

Stosuje niedozwolony doping dla zdolności manualnych i intelektualnych Twojego dziecka

To, w jakim tempie 3 i pół latek wymyśla nowe sposoby łączenia klocków momentami przeraża. Malutkie rączki ćwiczą swoje paluszki na dosyć wymagających łączeniach, a z mózgownicy wydobywa się gęsty dym, bo przy Incastro główka pracuje na zwiększonych obrotach. Międzynarodowa Komisja ds. Zwalczania Incastro ostrzega: „To nie sztuczna inteligencja zagraża naszemu istnieniu. To dzieci wyćwiczone przez Incastro, operujące doskonale swoimi paluszkami i wyobraźnią. To ich musimy się obawiać… to one będą nas ustawicznie coraz bardziej zawstydzać”.

My wpadliśmy w sidła Incastro po uszy. Udokumentowaliśmy to ku przestrodze. Jest młyn, są palmy i choinki, jest zamek z mostem zwodzonym, lornetka, domek, samolot, a nawet serce, które dostałam od męża zamiast kwiatków na Dzień Kobiet. Bądź mądra, nie daj się tym klockom. Nie klikaj TUTAJ i nie kupuj ani małego zestawu TUTAJ (zdziwisz się jak wiele czasu może pochłonąć Twojemu dziecku i jak wiele kombinacji możesz nawet z takiego malucha wykonać) ani tego większego TUTAJ, a już broń Cię Panie Boże przed TYM zestawem. Ten wyłączy Cię z życia na długie tygodnie. A Twoje dziecko będzie z tym nałogiem dorastało… i będzie prosiło o więcej i więcej i więcej i więcej…

A tak serio, to polecam Ci te klocki jak żadną
inną zabawkę.To będzie prawdziwy hit!
Uzależniona Malwina :)