Najpiękniejszy prezent dla Mamy…

Najpiękniejszy prezent dla Mamy…

Jak co roku zastanawiam się, czy mogę zrobić dla Ciebie coś, czym mogłabym odwdzięczyć Ci się za to, co dla mnie robisz. Moje rozmyślania zawsze wyglądają tak samo. Najpierw zastanawiam się jakim prezentem mogłabym sprawić Ci niesamowita przyjemność. Ale co kupić skoro Ty zawsze powtarzasz, że masz już wszystko, trzymając w ramionach swojego wnuczka. Co mam Ci kupić? 

Kolczyki, których zawsze zapominasz założyć kiedy biegniesz do nas rano, żebyśmy mogli wyjść na czas do pracy? Elegancką sukienkę, którą i tak zamienisz w ostatniej chwili na wygodny dres i buty sportowe żeby ganiać za Pączkiem na spacerze? A może jakąś wycieczkę powinnam Ci zasponsorować żebyś sobie od nas wszystkich odpoczęła? Tjaaa… ostatni tydzień, który spędziłaś „na detoxie” bez Matiego był dla Ciebie najgorszym tygodniem ostatniej dekady. Wiem, wiem, opowiadałaś mi o tym. No to Mamo, co ja Ci mogę dać?   

Czy jest jakiś prezent, który wynagrodzi Ci wszystkie nieprzespane noce kiedy razem ze mną przeżywałaś moje problemy? Czy jest jakiś prezent, który odda Ci ogrom uczucia, którym otaczasz mnie od 27 lat? Czy jest jakikolwiek prezent, którym mogłabym Cię obdarować rekompensując Ci wszystkie stresy, wszystkie łzy, wszystkie obawy jakie serwowałam Ci przez całe życie? Nawet gdyby w jakiś cudowny sposób coś takiego się znalazło, przecież to nie wystarczy… przecież musiałabym jeszcze obdarować Cię za pokłady dobra, troski i opieki, które dostaję od Ciebie od mojego pierwszego oddechu. Nie ma nic takiego. Nikt, nigdy nie wymyśli prezentu, który podziękowałby sam za nas. 

Jak co roku dostaniesz ode mnie bukiet kwiatów. Bukiet pięknych kwiatów przybrany słowami tego listu. Bukiet, który jest symbolem najpiękniejszych uczuć, które od tylu lat otrzymuję od Ciebie zupełne za darmo. Pamiętasz jak wysyłałam Ci takie bukiety na Lubelszczyznę kiedy dzieliło nas sto kilometrów i tony obowiązków? Teraz jesteś obok, kilkanaście minut drogi stąd. Spacerkiem. Ale nie zmienię swojego zwyczaju. Bo to już taka nasza tradycja, że w dniu Twojego święta do Twoich drzwi puka kurier z kwiatami i listem. Listem, w którym dużo łatwiej wyrazić mi siebie. Listem, który pozostaje już na zawsze niosąc ze sobą wspomnienie tych pięknych kwiatów, które są ozdobą dla jego treści. Kwiatów, które wyrażają piękno uczucia, które łączy córkę i matkę…

Dziękuję Ci mamo, za to, że byłaś, za to, że jesteś i za to, że już zawsze będziesz w moim sercu…

Euroflorist Dzień Matki Poczta Kwiatowa  (1) Euroflorist Dzień Matki Poczta Kwiatowa  (5) Euroflorist Dzień Matki Poczta Kwiatowa  (4) Euroflorist Dzień Matki Poczta Kwiatowa  (6) Euroflorist Dzień Matki Poczta Kwiatowa  (2)

Od kiedy bloguję piękne inspiracje trafiają do mnie same. Już nie muszę ich szukać. Czasem jest tak, że zgłasza się do mnie firma, proponując współpracę, która w rzeczywistości nie wymaga ode mnie żadnej pracy. Tekst, który umieściłam wyżej to list, który czeka już przygotowany na 26 maja. Mama nie czyta bloga. Ten list dostanie razem z kolejnym bukietem kwiatów z kwiaciarni Euroflorist w Dniu Matki. Babciu, Ciociu, Tato… Dawid! Ani słowa! Mama w tym roku myśli, że już dostała swoje kwiaty, bo kilka dni temu pozowała mi do tych zdjęć. Kwiaty wcześniej, listu brak… ale nie zdradziła po sobie żadnego rozczarowania. Standardowo, jak to ona…

Moja Mama to kobieta z najpiękniejszym sercem na świecie. Żaden bukiet nie dorówna pięknu uczuć, którymi Ona obdarowuje mnie nieustannie od ćwierćwiecza.  Ale czy jest cos piękniejszego niż pięknie skomponowane kwiaty i kilka ciepłych słów? Ja niczego takiego jeszcze nie wymyśliłam. Kwiaty dla mamy to symbol. Niekoniecznie wielki bukiet. Niekoniecznie list na 5 stron. Czasem wystarczy jedna różyczka i zwykłe „kocham Cię”. Tak jak na tym filmiku. Pod koniec płakałam jak bóbr. Z resztą pokazywałam go na Bakusiowym Facebooku. Widziałam, że i Wam się podobał.

To jest właśnie kwintesencja macierzyństwa, bycia matką. To jest właśnie to, o czym pisałam we wpisie „Bezdzietna kontra matka…”. Mamę można kochać „za obiadki”, „za to, że jest naszym bohaterem”. Nieważne za co kochamy ją najbardziej. Ważne jest to, że pamiętamy o tym i staramy się naszą miłość wyrazić właśnie w Dniu Matki. Moim zdaniem bukiet kwiatów i kilka słów prosto z serca to idealny prezent na Dzień Matki. Idealny bo symboliczny. Bo niepoliczalny. Bo piękny…

Jeśli też macie zamiar sprawić taki prezent swojej Mamie na Dzień Matki (domyślam się, że nie jestem wyjątkiem) ;) możecie zamówić dostarczenie takiego bukietu prosto do rąk Waszej mamy 10% taniej na hasło BAKUSIOWO. Euroflorist udzielił rabatu na wszystkie bukiety! (zobaczcie jakie piękne tutaj).